DZISIEJSZA PREMIERA!!!
W luksusowym apartamencie w stolicy zostają odkryte zwłoki. Zwłoki ukryte w nie byle jaki sposób. Okazuje się, że ofiarą jest były poseł zamieszany w przeszłości w afery kryminalne, który niedawno opuścił więzienie. Dochodzenie prowadzi młody aspirant Robert Baczuk, którego kariera do tej pory kręciła się wyłącznie wokół rodzinnych tragedii, patologii i awantur.
„Głęboko wierzę w sprawiedliwość. W to, że coś takiego jak prawda nie ma przedawnienia. Miałem na myśli tylko to, że prędzej czy później, prawda wyjdzie na jaw.”Jest to już moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że odnoszę wrażenie, iż autorka z każdą kolejną pozycją osiąga coraz to lepszy poziom pisarski. Oczywiście do wcześniejszych książek nie mam żadnych zastrzeżeń i bardzo mi się podobały, jednak „Bez przedawnienia” jest dla mnie taką perełką na którą czekałam. Od samego początku czuć, że czytelnik nie będzie się tutaj nudzić, a sam fakt ukrycia zwłok w taki, a nie inny sposób powoduje, że ogarnia nas ogromna ciekawość. Chcemy poznać zabójcę i jego motywy. Wraz z Baczukiem prowadzimy swoje prywatne śledztwo.
Akcja być może nie pędzi tutaj jak szalona (przynajmniej początkowo), jednak zwroty akcji potrafią dać nam do myślenia i odrobinę namieszać.
K. Tomżyńska |
Jak już wspomniałam o „Nim padnie pierwszy strzał” to warto nadmienić, że znów możemy się spotkać z Alanem Bergiem, który grał tam pierwsze skrzypce. Zresztą, jak dobrze pamiętam to Roberta także mieliśmy okazję tam poznać - jako małego chłopca.
No właśnie, a jacy są zatem bohaterowie? Przede wszystkim charakterni i silni. Momentami irytujący, ale przede wszystkim dobrzy i pomimo, że popełniają błędy to robą to w dobrej wierze.
" - Obudź się wreszcie, Robson... Świat jest pełny kłamców i krętaczy. Spojrzał na nią wymownie, wzrokiem przepełnionym pretensjami. - Może i tak, ale kiedy zaczniemy widzieć w nim wyłącznie zło, nasza praca straci sens."
„Bez przedawnienia” to świetny kryminał z zakończeniem dającym nam nadzieję na obiecującą kontynuację serii. Nawet jeżeli jest to rasowy kryminał to posiada głębokie przesłania, które dostrzeże każdy czytelnik. Pamiętajcie, aby doceniać to co macie bo nie wiecie co przyniesie nam jutro.
No właśnie, a jacy są zatem bohaterowie? Przede wszystkim charakterni i silni. Momentami irytujący, ale przede wszystkim dobrzy i pomimo, że popełniają błędy to robą to w dobrej wierze.
" - Obudź się wreszcie, Robson... Świat jest pełny kłamców i krętaczy. Spojrzał na nią wymownie, wzrokiem przepełnionym pretensjami. - Może i tak, ale kiedy zaczniemy widzieć w nim wyłącznie zło, nasza praca straci sens."
„Bez przedawnienia” to świetny kryminał z zakończeniem dającym nam nadzieję na obiecującą kontynuację serii. Nawet jeżeli jest to rasowy kryminał to posiada głębokie przesłania, które dostrzeże każdy czytelnik. Pamiętajcie, aby doceniać to co macie bo nie wiecie co przyniesie nam jutro.
Brak komentarzy: